Jak wszyscy wiemy kanony piękna zmieniają się od wieków. Dawniej atrakcyjna kobieta to ta z fałdkami w okolicy brzuchu, pokaźnymi biodrami i udami. Grecy preferowali kobiety o męskich sylwetkach, w średniowieczu ukrywano wszystko pod materiałem a w epoce Rubensa wstydem było być szczupłą! Pod koniec XIX wieku, kobieta atrakcyjna była pulchna i blada i z biegiem czasu zaczynała odsłaniać coraz to więcej ciała.
Jak jest teraz? Oczywiście kobiety muszą być szczupłe, zgrabne, piękne, opalone, wysportowane, uśmiechnięte, radzące sobie ze wszystkim…
Młode dziewczęta chcą się upodobnić do modelek, aktorek, piosenkarek żeby były zaakceptowane przez rówieśników. W obecnych czasach pulchny oznacza leniwy, zaniedbany i biedny – niestety…
Coraz częściej młode osoby szukają w internecie, gazetach przeróżnych metod odchudzania, które pozwolą im osiągnąć cel. Jednak nie biorą pod uwagę faktu, że wiadomości na forach mogą przyczynić się do pogorszenia ich stanu zdrowa oraz zaburzeń odżywiania jak anoreksja czy bulimia.
Przeprowadzone zostały badania na 312 uczennicach warszawskich szkół średnich w wieku 15-19 lat, których celem było określenie czy media wywierają wpływ na nawyki dietetyczne i jak kształtują ocenę własnej sylwetki. Podzielono je na 3 grupy – grupa szkolna, grupa internetowa oraz grupa młodzieży katolickiej. Wyniki?
- Tylko 1/3 osób z grupy szkolnej zadowolona była ze swojego wyglądu.
- Prawie wszystkie osoby z grupy internetowej nie były zadowolone ze swojego wyglądu oraz 30% dziewczyn z grupy katolickiej również nie tolerowało swojego wyglądu.
- Głodówki stosuje 41% grupy szkolnej, 56% grupy katolickiej oraz 74% z grupy internetowej.
- 25% osób z grupy internetowej wymiotuje po posiłku a z leków hamujących łaknienie korzysta ogółem 35% dziewcząt.
- Intensywnym wysiłkom fizycznym poddaje się 56% osób z grupy szkolnej, 83% z grupy internetowej oraz 87% z katolickiej.
- Prawie wszystkie osoby odpowiedziały, że media mają wpływ na kształtowanie sylwetki.
„Wzorce medialne sylwetki kobiecej i ich wpływ na nawyki dietetyczne dziewcząt”, E.A. Chmielewska, Pielęgniarstwo XXI wieku, nr 3-4 (32-33)/2010
